Jesteś mama a jednocześnie prowadzisz firmę. Jak to jest godzić te obowiązki? 

Kiedy założyliśmy firmę, Ania moja córka miała ok 9mcy. Postawiliśmy wszystko na głowie i zaryzykowaliśmy. Mój mąż od początku zajmuje się córką w takim samym stopniu jak ja. Robię to co lubię , ale staram się mieć plan działania, aby był czas na wszystko od pracy, po zajęcie się obowiązkami domowymi i córeczką.

 

Przy tak wielu obowiązkach dobre planowanie to podstawa! Skąd w ogóle pomysł na taka działalność?

Przypadek  ;) dosłownie ! Przeglądałam internet w poszukiwaniu aranżacji pokoju dziecka i na jednym z nich zobaczyłam drewniane zabawki. Zakochałam się w nich i mimo iż Ania miała wtedy jakieś 6 miesięcy zaczęłam szukać zabawek w internecie. Szukając trafiłam na stolarza i od słowa do słowa z mężem stwierdziliśmy, że może my też coś wymyślimy. Skontaktowałam się ze stolarzem i tak to się zaczęło, zainwestowaliśmy oszczędności w testy zabawek, atesty , wiele godzin w internecie i tak prowadzimy działalność od 5 lat. 

 

Wow, to naprawdę niesamowite. Czasami jest potrzebna jedna odważna decyzja, żeby zacząć coś nowego. Czy twoja rodzina (mąż, rodzina, teściowie) wspierają cie w twoich działaniach? Chodzi mi o prowadzenie firmy i jednoczesne zajmowanie sie dziećmi. 

Ja już nie mam rodziców , mąż ma tylko mamę, ale nie było nigdy problemu aby przyszła i pobawiła się z wnuczką. Największe wsparcie zawsze miałam ze strony mojego męża, który jest moim przyjacielem i pomocnikiem ;) od brudnej roboty hihi. Zawsze mi podpowiadał w firmie, a no i nosi najcięższe rzeczy. 

Chyba nie ma większej radości niż dzielenie pasji i pracy z najbliższymi osobami. Skąd czerpiesz inspiracje dla nowych produktów? 

Oboje z mężem rysujemy i razem tworzyliśmy nowe modele, coś on narysował, a ja podpowiedziałem zmianę tu i tak. Tak samo było kiedy ja rysowałam. Lubimy łączyć czasy PRL-u z nowoczesnymi i wracamy do tych czasów np. w muzeach, w podróżach, obserwujemy obrazy, stare zdjęcia. 

Super pomysł. Bardzo to widać w waszych produktach. Są nietuzinkowe a jednocześnie bardzo funkcjonalne. Czy masz jakieś rady dla młody mam, które chcą godzić obowiązki domowe z pracą?

Tak przede wszystkim, planujcie. Ale nie ma co wariować kiedy coś nie wyjdzie. Kiedyś chciałam wszystko zrobić idealnie, trochę ponad swoje siły. Potem to przechorowałam i to poważnie. Wygrałam z chorobą , która uświadomiła mi, że są rzeczy ważne i ważniejsze. Nie walczymy z wiatrakami, a obowiązki dzielimy na dwoje i pół ;) Ania też ma swoje obowiązki. 

 

Zgadzam się w 100%. Podstawą jest dobre planowanie i zdrowy rozsądek. Dziękuję za poświęcony czas i kilka słów o sobie. Życzymy od całego naszego zespołu powodzenia w życiu zawodowym i prywatnym.
na koniec zapraszamy wszystkich do zaglądania na stronę bebis - znajdziecie tam mnóstwo ciekawych zabawek dla waszych pociech. 

 

 

Sylwia z A Guu Guu